Hale namiotowe pod wieloma aspektami różnią się od tradycyjnych, murowanych budynków. Nie chodzi tylko o technologię i specyfikację techniczną, ale również o postrzeganie obiektu przez prawo budowlane.
Czym w świetle prawa jest hala namiotowa?
Prawo budowlane nie określa precyzyjnie czym jest hala namiotowa – nie jest budynkiem ani obiektem małej architektury. Nie jest także budowlą (wg art. 3 pkt 3 prawa budowlanego oraz art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych). Warto zaznaczyć, że wg art. 3 pkt 5 prawa budowlanego, przykrycia namiotowe stanowią tymczasowy obiekt budowlany.
Jak w świetle powyższych informacji, wygląda procedura prawna stosowana przy wznoszenia hali? Proces ten należy rozpatrzyć w dwóch wariantach. – Hale namiotowe o przeznaczeniu tymczasowym można wznieść w oparciu o zgłoszenie budowy, natomiast obiekty, które mają służyć przez dłuższy okres wymagają pozwolenia na budowę – mówi Łukasz Łukasiuk, członek zarządu Grupy Łukasiuk, jednego z liderów na polskim rynku hal namiotowych.
Tymczasowe hale namiotowe (do 180 dni użytkowania)
Procedura zgłoszenia budowy hali namiotowej o charakterze tymczasowym wymaga wypełnienia formularza zatytułowanego „Zgłoszenie budowy obiektów lub wykonania robót budowlanych niewymagających pozwolenia na budowę”. Zgłoszenia dokonuje się w Urzędzie Miasta lub w Starostwie Podatkowym, w zależności od lokalizacji. Dodatkowo, do formularza należy dołączyć następujące informacje:
– Potwierdzenie prawa do dysponowania gruntem w celach budowlanych.
– Termin rozpoczęcia prac budowlanych.
– Zakres prac budowlanych.
– Przewidywany czas demontażu obiektu lub jego przeniesienia w inne miejsce.
– Informacje dodatkowe (rysunki projektowe, umiejscowienie obiektu na działce budowlanej).
– Dla inwestorów, którym zależy na bardzo szybkim terminie realizacji obiektu, związanym np. z nadwyżkami produkcyjnymi, hale tymczasowe budowane na podstawie zgłoszenia to bardzo komfortowe rozwiązanie, które pozwala na zachowanie płynności działań nawet w bardzo zmiennych warunkach – dodaje Łukasz Łukasiuk.
Hala namiotowa a pozwolenie na budowę
W przypadku hal, które mają być eksploatowane dłużej niż 180 dni, niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. Wniosek o pozwolenie na budowę można złożyć w urzędzie miasta lub starostwie powiatowym. Przed złożeniem wniosku należy sporządzić projekt, który musi być poprzedzony:
– Sprawdzeniem stanu działki i jej uzbrojenia.
– Sprawdzeniem stanu gruntu.
– Zapewnieniem niezbędnej infrastruktury (m.in. dojazd do działki).
Niezbędny jest również wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jest to konieczne do ostatecznej weryfikacji możliwości wzniesienia hali namiotowej. Warto pamiętać, że 2020 roku bez zmian pozostaje lista dokumentów, które należy dołączyć do wniosku o pozwolenie na budowę – są to:
– Projekt architektoniczno-budowlany.
– Projekt zagospodarowania terenu.
– Projekty branżowe.
– Dokument potwierdzający prawo do dysponowania gruntem w celach budowlanych.
– Wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
– Uzgodnienia w zakresie warunków dostawy mediów.
Od nowego roku nowe przepisy
– W 2020 roku, zredukowana została ilość egzemplarzy projektu budowlanego, które należy dostarczyć do urzędu: z 4 do 3 sztuk. Ponadto wprowadzono 5-letni termin na stwierdzenie nieważności decyzji pozwolenia na budowę i decyzji o pozwoleniu na użytkowanie – mówi Łukasz Łukasiuk. – Zarówno w przypadku zgłoszenia budowy jak i wniosku o pozwolenia na budowę, urząd ma prawo wydać swoją opinię w czasie przewidywanym przez ustawę. Jest to odpowiednio 21 oraz 65 dni – dodaje ekspert.
Po złożeniu zgłoszenia, brak odpowiedzi z urzędu można uznać za zatwierdzenie formularza i przystąpić do prac budowlanych. W przypadku pozwolenia na budowę, urząd musi wydać jednoznaczną zgodę.
– Ważną informacją dla inwestora jest fakt, że zestaw formalności, których należy dopełnić przed przystąpieniem do wznoszenia hali jest precyzyjnie określony. Doświadczeni wykonawcy są w stanie odciążyć inwestora i przygotować dokumentację w krótkim czasie, spełniając jednocześnie wszystkie wymogi narzucone przez prawo budowlane – dodaje Łukasz Łukasiuk.
Zdjęcia: Grupa Łukasiuk