REKLAMA
Budownictwo Wiadomości
6 Minut czytania

Polska spółka chce podbić rynek usług intermodalnych w Europie Zachodniej

Usługi intermodalne, łączące co najmniej dwa środki transportu, stają się coraz ważniejszym segmentem w przewozach towarów. W ten sposób tylko przez III kwartały 2021 r. przewieziono więcej towarów niż w całym 2019 r.

 
Zdjęcie: Newseria.pl
Zdjęcie: Newseria.pl
Ten potencjał wykorzystuje Laude, polska grupa, która świadczy innowacyjne usługi przewozowe m.in. na terenie Polski, Rosji czy Ukrainy. Teraz chce podbić także rynki Europy Zachodniej, a rozwojem ekspansji zajmie się nowo utworzona spółka Laude Assets z  siedzibą w  niemieckim Essen. Część udziałów obejmie w  niej Fundusz Ekspansji Zagranicznej zarządzany przez  PFR TFI, który w  rozwoju transportu intermodalnego widzi ogromny potencjał.

– Fundusz Ekspansji Zagranicznej od dłuższego czasu jest zainteresowany branżą logistyczną, a w  szczególności transportem intermodalnym. Wydaje nam się, że będzie on bardzo szybko rosnącym segmentem rynku z  uwagi na dążenie do zmniejszenia wpływu transportu na środowisko naturalne oraz  pewne niedoskonałości najpopularniejszych obecnie usług transportowych. Mądrze skonstruowany transport intermodalny potrafi być szybszy, tańszy oraz  znacznie bardziej ekologiczny –
mówi agencji Newseria Biznes Maciej Bałabanow, dyrektor zarządzający Funduszem Ekspansji Zagranicznej, PFR TFI.

Pandemia COVID-19 i  odbudowa gospodarki zwiększyły liczbę transportów intermodalnych, szczególnie wewnątrz Europy oraz  z  i  do Chin. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego w  III kwartale ub.r. transport intermodalny rozwijał się dynamicznie. Łączna masa w  przewozach osiągnęła poziom blisko 6,7 mln t, co stanowiło wzrost o  8,6 proc. w  stosunku do analogicznego okresu 2020 roku. Udział przewozów intermodalnych w  całym rynku przewozów towarowych koleją wyniósł już blisko 11 proc. Taki rodzaj transportu zajmuje bardzo silną pozycję w  relacjach międzynarodowych. Największy udział w  przewożonych koleją jednostkach intermodalnych mają kontenery (96 proc. w  III kwartale 2021 roku).
 
Na tym trendzie wzrostowym od lat korzysta Grupa Laude. Spółka ma prawie 12 tys. własnych kontenerów w  siedmiu typach, 4,5 tys. platform kontenerowych i  sześć lokomotyw. Opracowała i  opatentowała własny sposób przewozu ładunków w  specjalistycznych, stalowych kontenerach, dzięki którym można wyeliminować koszty opakowań, zabezpieczeń towaru i  przeładunku, jednocześnie zwiększając tonaż przewozu.
 
Zdjęcie: Pexels, pixabay.com
Zdjęcie: Pexels, pixabay.com

– Laude zajmuje się wprowadzaniem innowacji w  logistyce. Nie używamy gotowych kontenerów, ale projektujemy własne, które lepiej odpowiadają wymaganiom rynku. Dodatkowo jesteśmy jedyną firmą, która operuje w  korytarzu Wschód – Zachód. Mamy swoje spółki w  Rosji, w  Ukrainie, Litwie i  w Serbii, dzięki czemu jesteśmy w  stanie zaoferować kompleksową usługę transportu intermodalnego. I to wszystko w  erze obniżania emisji CO2, bo każde nasze działanie jest skoncentrowane na tym obszarze – mówi Marcin Witczak, prezes Laude Smart Intermodal.

Transport intermodalny zajmuje ważne miejsce w  polityce transportowej UE, co potwierdzają m.in. unijne dokumenty programowe – Wspólna Polityka Transportowa i  Biała Księga w  sprawie przyszłości sektora transportu do 2050 roku. Wszystko to zaś składa się na bardzo korzystne perspektywy rozwoju działalności w  tym segmencie.

– Naszymi klientami są światowe marki, liderzy w  swoich sektorach. Obsługujemy głównie branżę commodities, czyli dóbr masowych, gdzie przewozy są liczone w  milionach ton. To m.in. zboże, stal, drewno, zrębka czy węgiel –
mówi Marcin Witczak.

Spółka stawia teraz na ekspansję w  Niemczech, co pozwoli jej zwiększyć skalę działalności, obsługiwać trasy zapewniające wyższe marże i  zdywersyfikować przychody.

– Chcemy wykorzystać lokalizację Polski jako kraju tranzytowego i  zapewnić optymalne połączenie z  największą gospodarką europejską, czyli Niemcami. To umożliwi też dalszą ekspansję na zachód Europy, czyli do Francji, Włoch, Belgii i  Holandii –
mówi prezes Laude Smart Intermodal. – Niemcy mają wszystkie atuty. To duża, stabilna i  przewidywalna gospodarka  oraz największy partner handlowy Polski. Dzisiaj między Polską a Niemcami jeździ rocznie ok. 8 mln ciężarówek. My chcemy przejąć dużą część tego wolumenu.

Za rozwój ekspansji odpowiedzialna będzie nowo utworzona spółka Laude Assets GmbH z  siedzibą w  niemieckim Essen. Będzie ona skupiać aktywa służące do świadczenia usług intermodalnych na terenie Europy Zachodniej (tj. głównie kontenerów oraz  platform do ich transportu),  49 proc. udziałów w  spółce objął Fundusz Ekspansji Zagranicznej.

– Przyglądając się Laude, stwierdziliśmy, że jest to spółka z  bardzo dobrym produktem, z  innowacjami, która niewątpliwie odniosła sukces w  Polsce i  poza krajem, a teraz chciałaby się dalej rozwijać w  Europie Zachodniej. Wszystko to sprawiło, że jest to atrakcyjna lokata dla  funduszu –
podkreśla Maciej Bałabanow.

– Rozpoczynamy nowy projekt Time for Revolution, który będziemy realizować przy wsparciu Funduszu Ekspansji Zagranicznej. Do tej pory pracowaliśmy w  formule jeden klient –  jeden pociąg. W ramach nowego, rewolucyjnego rozwiązania zaoferujemy usługę jeden klient –  jeden kontener. Oznacza to, że klienci z  branży MŚP otrzymają taki sam produkt jak największe przedsiębiorstwa. Będziemy starali się utrzymać dla  nich ceny i  jakość serwisu, żeby zwiększyć ich konkurencyjność –
zapewnia prezes Grupy Laude. – Projekt wymaga olbrzymich nakładów inwestycyjnych. Zrealizowanie go nie  byłoby możliwe bez dodatkowego equity i  bez powołania spółki zagranicznej, która będzie bliżej klienta.

Rolą Funduszu Ekspansji Zagranicznej, zarządzanego przez  PFR TFI, jest wspieranie ekspansji inwestycyjnej polskich firm na rynki zagraniczne. Do tej pory – wspólnie z  polskimi przedsiębiorcami – FEZ inwestował już m.in. w  projekty związane z  branżą budowlaną i  deweloperską, produkcją maszyn, recyklingiem metali wysokocennych, IT i  branżą turystyczną. Łączne zaangażowanie funduszu w  projekty międzynarodowe wynosi już ponad 80 mln euro.

– Fundusz inwestuje w  projekty zagraniczne ze sprawdzonymi partnerami. Sprawdzony partner to taka firma, która w  Polsce osiągnęła sukces operacyjny. Nie inwestujemy np. w  projekty venture capital, ale raczej w  dalszy rozwój sprawdzonego konceptu biznesowego, który od co najmniej trzech lat działa na polskim rynku. Fundusz może inwestować na całym świecie, we wszystkich sektorach, choć z  pewnymi wyłączeniami, które wynikają z  naszej polityki społecznej odpowiedzialności. Nasz optymalny wkład w  inwestycję waha się od 5 do 12,5 mln euro. Jesteśmy zawsze udziałowcem mniejszościowym. Zarządzanie operacyjne pozostawiamy w  rękach przedsiębiorcy z  przekonaniem, że ktoś, kto przez  wiele lat zajmował się tym biznesem w  Polsce, będzie lepiej wiedzieć, jak to robić za granicą –
wyjaśnia dyrektor zarządzający Funduszem Ekspansji Zagranicznej.

Przykład Laude wskazuje, że mimo pandemii i  gospodarczych zawirowań polskie firmy nie  zarzuciły planów zagranicznej ekspansji. Jak podkreśla Maciej Bałabanow, coraz więcej przedsiębiorców wybiera Fundusz Ekspansji Zagranicznej jako partnera w  swoich planach rozwoju. Część z  nich wraca, żeby współrealizować kolejne projekty. Przykładem są m.in. spółki Victoria Dom, Grupa R22 czy Elemental Holding.

– To, co oferujemy, to unikatowy na polskim rynku produkt, którego zaletą jest przede wszystkim brak regresu w  polskim bilansie. Drugi element to elastyczność, ponieważ zawsze oferujemy struktury dopasowane do preferencji polskiego partnera, które pasują do profilu rozwoju biznesu poza  krajem. Trzecia rzecz to przewidywalność naszego wyjścia z  lokaty. Już na samym początku umawiamy się z  polskim partnerem odnośnie do tego, na jakich zasadach można nas wykupić z  zagranicznej lokaty –
mówi Maciej Bałabanow.

Źródło: tekst Newseria.pl
REKLAMA
REKLAMA
Kalendarium wydarzeń
Sklep internetowy NBI
REKLAMA